format .docx
format .pdf
Wojciech Bartyna - Co skłoniło Panią do zatrudnienia osoby niepełnosprawnej?
Małgorzata Michaluk - Mniejsze koszty. U niektórych osób niepełnosprawnych
występuje chęć wyjścia z domu, mają oni większą motywację, z doświadczenia
wiem, że są sumienni, bo chcą pokazać, że potrafią pracować.
W.B. - Czy zatrudnienie osoby niepełnosprawnej wiązało się z dodatkowymi kosztami?
M.M. - W tym przypadku nie.
W.B. - Skąd dowiedziała się Pani o istnieniu Agencji Zatrudnienia?
M.M. - O istnieniu Fundacji Fuga Mundi dowiedzieliśmy się przez przypadek,
do budynku Bigmaru chodzimy do lekarza, fryzjera i do banku.
W.B. - Czy jest Pani zadowolona z pracy zatrudnionej osoby niepełnosprawnej?
M.M. - W przypadku pani Anety bardzo. Jest sumienna, odpowiedzialna, dokładna.
Jest domyślna, kreatywna, stara się odczytywać nasze intencje i jest bardzo
miła i sympatyczna dla klientów.
W.B. - Czy Pani lub Pani pracownicy zauważają jakieś utrudnienia związane z
pracą osoby niepełnosprawnej?
M.M. - U nas nie. Wiadomo, że staramy się jej nie obciążać sytuacjami trudnymi
i dostosowujemy jej wymagania do jej możliwości.
Wojciech Bartyna - Czy będąc osobą niepełnosprawną warto pracować zarobkowo?
Aneta Krzewińska - Tak! Pieniądze są potrzebne na dojazdy, na ubrania, nie
mówiąc już o dorzucaniu się rodzicom do opłat, na telefon.
W.B. - Czy podjęcie pracy zarobkowej wiązało się z jakimś wyrzeczeniem?
A.K. - Tak, bardzo rannym wstawaniem (śmiech). W tej chwili jednak już się
przyzwyczaiłam. Znudziło mi się siedzenie w domu, także takie codzienne wyjścia
dobrze mi robią.
W.B. - Czy po zatrudnieniu się u pracodawcy ukończyła Pani dodatkowe kursy
i szkolenia?
A.K. - Nie jeszcze nie. Myślałam, że jak pójdę do pracy to będę miała pieniądze
na kurs, ale planuję zrobić jakiś na wiosnę.
W.B. - Czy miejsce, w którym Pani pracuje jest wystarczająco przystosowane
do potrzeb osoby niepełnosprawnej?
A.K. - Tak, dla mnie tak. Nie wiem jakby było w przypadku innych osób, ale
dla mnie tak.
W.B. - Czy jest Pani traktowana inaczej niż pozostali pracownicy?
A.K. - Nie!
W.B. - Co zmieniło się w Pani życiu, od kiedy podjęła Pani pracę?
A.K. - Lepiej się czuję. Wychodzę do ludzi, spotykam się z ludźmi, nie siedzę
w domu, mam więcej pieniędzy na drobne wydatki. Lepiej wyjść z domu niż siedzieć.
Z Panią Małgorzata Michaluk właścicielką Sklepu Wielobranżowego
oraz Panią
Anetą Krzewińską Klientką Agencji Zatrudnienia dla Osób Niepełnosprawnych
pracującą w Sklepie rozmawiał Wojciech Bartyna.
Laboratorium ECDL |
Agencja Zatrudnienia Fundacji Fuga Mundi |
|
![]() |
Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych |
![]() |