format .docx
format .pdf
Nie ma osoby, która nie podejmowałaby nieustannych prób radzenia
sobie
z napotykanymi w życiu problemami. Szczególnie często jednak te zmagania dotyczą
osób niepełnosprawnych. Silnymi stresorami występującymi w ich życiu jest nie
tylko nagłe lub narastające poważne pogorszenie stanu zdrowia, ale i inne czynniki
takie jak: utrata pracy, obniżenie pozycji w rodzinie, trudności z samoobsługą.
Te ostatnie czynniki można nazwać kontekstualnymi ładunkami stresu. Za stresor
podstawowy dla osoby z niepełnosprawnością trzeba uznać utratę zdrowia i powstające
pod jego wpływem nowe stresory, np. utratę pracy.
Warunki stresowe powodują, że ludzie zachowują się w różny
sposób. Jedni nawet przy bardzo małym nasileniu stresu dezorganizują własne działanie,
inni natomiast
nawet
w warunkach zagrożenia życia potrafią zachowywać się konstruktywnie. Za odporność
na sytuacje stresujące odpowiedzialne są cechy osobowości, które można też nazwać
psychologicznymi dyspozycjami określającymi trwały sposób reagowania na uszkodzenie
organizmu i wynikające z niego sytuacje trudne.
Radzenie sobie ze stresem polega na podejmowaniu przez osobę działań mających
na celu obniżenie napięcia emocjonalnego wywołanego przez czynniki stresowe oraz
ich zlikwidowanie. Stąd można wyróżnić dwie strategie radzenia sobie ze stresem:
W strategii skoncentrowanej na emocjach nie dochodzi do rozwiązania problemu,
a jedynie do obniżenia napięcia emocjonalnego. Grozi to powstaniem ponownego
pobudzenia emocjonalnego. Strategia zorientowana na rozwiązanie problemu
jest bardziej konstruktywna, skupia się na zlikwidowaniu problemu, czyli na
usunięciu
źródła stresu. W efekcie przyczynia się do trwałego ograniczenia napięć emocjonalnych.
Zachowanie osób niepełnosprawnych można uznać za mniej lub bardziej konstruktywne
biorąc pod uwagę ograniczanie reakcji emocjonalnej na pojawiającą się dysfunkcjonalność
organizmu. Według F. C. Shontza (1970, za: Kowalik 2007) reakcje osoby doznającej
uszkodzenia organizmu mogą być następujące:
Reakcje pozytywne rozumiał Shontz jako radzenie sobie skoncentrowane na problemie.
Reakcje neutralizujące opisywał jako działania zmierzające do złagodzenia
napięcia emocjonalnego, co przypomina strategię skoncentrowaną na emocjach.
Wyróżnił dodatkowo,
jako sposób zachowania się w stresie, reakcje negatywne, przez które
rozumiał pojawiające się zachowania wzmacniające napięcie emocjonalne, np.
ujawnianie
agresji, autoagresji, rozpacz, zaprzeczanie. Wymienione negatywne emocje
mogą prowadzić do potęgowania istniejących problemów przez dodanie kontekstowego
ładunku
stresu.
Radzenie sobie w sytuacjach uszkodzenia ciała zależy od choroby oraz
warunków, na jakie napotyka osoba wychodząca ze szpitala. Dużą rolę w
opracowaniu
metod radzenia sobie odgrywa też czas. Interesujące badania na tej płaszczyźnie
przeprowadzili: A. Fauerbach, J. W. Lawrence i in., którzy badali grupę
osób
z poparzeniami całego
ciała. Doznany przez osoby w tej sytuacji stres miał bardzo duże nasilenie.
Spowodowały go: poczucie zagrożenia życia, silny ból, w dłuższej perspektywie
trwałe uszkodzenie
ciała. Stan pacjentów przypominał objawy zespołu stresu pourazowego (występowały
m.in. zaburzenia snu, lęki, depresja).
Badacze zaobserwowali, że w okresie szpitalnym osoby oparzone stosowały
2 strategie zaradcze:
Badacze doszli do interesujących wniosków: poziom depresji był wysoki
u osób, które stosowały jedną strategię, znacznie niższy natomiast
u tych,
które
stosowały naprzemian raz jedną, raz drugą. Interpretując wyniki powyższych
badań można
stwierdzić, że obie strategie są bardzo ważne dla skutecznego radzenia
sobie z zaistniałą niepełnosprawnością.
Strategia poznawcza na dłuższą metę jest dla osoby nadmiernie obciążająca,
jednak pozwala przewidywać dalsze zagrożenia i lepiej przygotować się
na spotkanie z
nimi. Stosowanie natomiast strategii unikowej pozwala złagodzić dolegliwości
oraz w pewnym sensie przejąć osobie kontrolę nad sytuacją.
Z punktu widzenia omawiania strategii radzenia sobie ze stresem
ważne jest zagadnienie ich efektywności. Samodzielne radzenie sobie ze stresem
jest
łatwiejsze, gdy
sytuacja stresowa uniemożliwia lub utrudnia osiąganie ważnych celów
życiowych, dodatkowo, jeśli utrudnienia te dotyczą aktywności życiowej.
Z drugiej
jednak strony zbyt duża liczba i różnorodność stresorów mogą spowodować
szybkie
wyczerpanie zasobów jednostki, a w efekcie doprowadzić do rezygnacji
z jakiegokolwiek radzenia
sobie
z niepełnosprawnością.
Literatura:
1. Kowalik S. (2007), Psychologia rehabilitacji, Wydawnictwa Profesjonalnei Akademickie, Warszawa.
Monika Kieżun - Psycholog.
Laboratorium ECDL |
Agencja Zatrudnienia Fundacji Fuga Mundi |
|
![]() |
Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych |
![]() |