format .docx
format .pdf
Teoretycznie rzecz ujmując możliwości wyboru zawodu przez
osoby niesłyszące, jak i ich zatrudniania są bardzo szerokie. Niewiele bowiem
można znaleźć zawodów, w których występuje konieczność dobrego słyszenia sygnałów
akustycznych i której to konieczności nie można niczym zrekompensować. Największą
trudnością, z jednej strony jest oczywiście bariera językowa - niemożność swobodnego
porozumienia się z przyszłym pracodawcą. Z drugiej strony nieuzasadniona obawa
pracodawcy przed zatrudnianiem takiej osoby, wynikająca z uprzedzeń i nieznajomości
jej problemów. Nawet w poradnictwie zawodowym dla osób niesłyszących, jeśli
nie jest zatrudniona osoba znająca język migowy, korzystanie z tej usługi nie
przyniesie za wiele korzyści, bo znowu bariera językowa stanowić będzie problem.
Gazeta Wyborcza z 29.12.2005 r. podaje, że w ciągu ostatnich trzech lat aż
o 40% spadło zatrudnienie osób z uszkodzeniem słuchu. Problemy ze słuchem w
Polsce ma około 5 mln osób. W tym głuchych i głuchoniemych jest około 50 tysięcy
z czego 30 tysięcy to osoby produkcyjne. Do 2001 r. pracę w tej grupie miało
średnio 20 tysięcy osób. Obecnie (czyli do 2005 r.) pracuje 12,7 tysięcy niesłyszących.
Do wzrostu bezrobocia w grupie osób niesłyszących przyczyniło się: zamykanie
dużych zakładów pracy chronionej, niewłaściwe orzecznictwo lekarskie i doradztwo
zawodowe.
Na ogół jest tak, że osoba niepełnosprawna w tym przypadku niesłysząca, jeśli
jest zatrudniona to w zakładach pracy chronionej, często na zasadach umów z
Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Zakład w momencie
zatrudnienia osoby niesłyszącej dostaje dotacje z PFRON-u. Często jednak umowy
podpisane z niepełnosprawnymi są tzw. kontraktami, czyli umowami na czas określony.
Gdy wygasa umowa, nie ma juz mowy o jej przedłużaniu. Ratunkiem okazuje się
państwo, przyznające lub nie rentę socjalną. Nie każdy jednak ją otrzymuje,
ale jeśli otrzymuje to w większości cofa się w nim motywacja do szukania pracy
i jej podjęcia. Tłumaczy się ten fakt, że po co pracować skoro mam rentę, a
za marne grosze się nie opłaca, a gdy jeszcze mieszka się z rodzicami praca
wydaje się nie mieć sensu.
Zatem sytuacja osoby niesłyszącej na rynku pracy jest uwarunkowana przez niezależne
od niej czynniki zewnętrzną jak: wysokie bezrobocie, niska aktywność osób niepełnosprawnych,
przepisy utrudniające zatrudnienie, brak zainteresowania ze strony pracodawców,
stereotypowe postrzeganie osób niepełnosprawnych. To wszystko bardzo utrudnia
wejście na rynek pracy.
Są jednak osoby, które mimo niepełnosprawności słuchowej, chcą i znajdują pracę,
podnoszą kwalifikacje zawodowe, wspinają się po szczeblach kariery, są pełnowartościowymi
członkami społeczeństwa.
Ewa Dragan - Tłumacz Języka Migowego
Laboratorium ECDL |
Agencja Zatrudnienia Fundacji Fuga Mundi |
|
![]() |
Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych |
![]() |