format .docx
format .pdf
Kiedy stajemy przed jakimś nowym zdarzeniem, które ma nastąpić
w naszym życiu - może to być rozmowa kwalifikacyjna w sprawie pracy, pierwsza
randka, rozpoczęcie studiów, przeprowadzka do innego miast - wówczas towarzyszą
nam różne myśli na temat tych wydarzeń. Zastanawiamy się jak wypadniemy na rozmowie
w sprawie pracy, jakie wrażenie wywrzemy na osobie, na której nam zależy, czy
znajdziemy przyjaciół na studiach lub czy zostaniemy zaakceptowani w nowym środowisku.
W swych głowach często sami budujemy scenariusze przyszłych
zdarzeń. Oto wyobrażamy sobie rozmowę z pracodawcą: jesteśmy zestresowani, ręce
nam się trzęsą, wygadujemy
głupoty, totalna klapa, jak zwykle nie mamy żadnych szans. Na potwierdzenie naszych
myśli przywołujemy kilka historii, które miały podobny przebieg i stwierdzamy,
że "Zawsze błaźnie się na rozmowach kwalifikacyjnych", "Zawsze jestem zestresowany
i mam pustkę w głowie", "Nigdy nie udaje mi się zaprezentować tak jak bym chciał",
a w ogóle to "jak się nie ma znajomości to nie można dostać pracy" a zresztą
"wszyscy pracodawcy tacy są: gruboskórni, wyniośli, mają wygórowane wymagania",
ów dialog prowadzony w głowie skutecznie zniechęca nas do dalszych starań poszukiwania
pracy.
Możemy też nasze myśli ukierunkować w drugą stronę. Przed rozmową kwalifikacyjną
myślimy sobie, że jesteśmy tacy świetni, że nie musimy się w ogóle do niej przygotowywać.
Pracodawca tylko spojrzy na nas i od razu zobaczy, że szukał takiej osoby. Jesteśmy
fantastyczni, wspaniali i wszyscy czekają, aby nas zatrudnić. Jakie jest nasze
zaskoczenie, kiedy okazuje się, że na spotkaniu nie wystarczył sam nasz uśmiech,
a pracodawca chciał sprawdzić naszą wiedzę w danej dziedzinie. W dodatku wcale
nie był naszą osobą zachwycony.
Powyższe przekonania na temat rzeczywistości są przykładami niezdrowego sposobu
myślenia. Pierwszy z nich obrazuje negatywne myślenie, drugi pozytywne. Pierwszy
może prowadzić do wyzwalania negatywnych emocji i stać się samospełniającym proroctwem.
Jeśli będziemy wszystkim wokół powtarzać, że nie mamy szans znaleźć pracy, bo
brak nam kwalifikacji, doświadczeń, bo się nie nadajemy, to ludzie w końcu mogą
w to uwierzyć i przestaną pomagać nam w osiąganiu celów.
Natomiast myślenie pozytywne może powodować wiele rozczarowań. Często nie jest
ono oparte na faktach, nie prowadzi też do emocjonalnego zdrowia, robi tylko
dobre wrażenie. Chwilowo poprawia nam samopoczucie.
W jaki więc sposób myśleć, aby zachować równowagę emocjonalną i dobre samopoczucie?
Dr Maxie C. Maultsby, Jr., światowej sławy psychiatra jest twórcą metody, która
ma zastosowanie w nowoczesnych psychoterapeutycznych technikach samo-pomocy.
Opracował on pięć zasad zdrowego myślenia, które pomagają sprawdzić czy nasze
myśli prowadzą nas do spokoju wewnętrznego czy wręcz przeciwnie powodują wewnętrzny
ferment i brak stabilizacji emocjonalnej. Tak, więc jego zdaniem zdrowe myślenie
posiada następujące cechy:
1. jest oparte na oczywistych faktach
2. chroni nasze życie i zdrowie
3. pomaga osiągać bliższe i dalsze cele
4. pomaga unikać najbardziej niepożądane konflikty z innymi lub je rozwiązywać
5. pomaga nam się czuć tak, jak chcemy się czuć bez nadużywania leków, alkoholu
czy innych substancji.
Zdrowe myślenie nie musi spełniać wszystkich zasad (ważne by spełniało 3 z podanych
5).
Możemy się zastanawiać właściwie, po co zdrowo myśleć skoro życie zaskakuje nas
różnymi sytuacjami. Przecież nie mamy wpływu na rzeczywistość, która nas otacza
np. czyjąś śmierć, niesprawiedliwość na świecie, wojny czy też agresywne zachowanie
innych osób.
Starożytny rzymski filozof Epiktet stwierdził: "to nie rzeczy
nas smucą, ale sposób w jaki je widzimy". Powyższe zdanie wyjaśnia jak działają
nasze emocje.
Fakty same z siebie nas nie denerwują. To my sami się denerwujemy poprzez nasze
przekonania o tych faktach. Zauważmy jak takie samo zdarzenie u różnych ludzi
wywołuje różne reakcje np. szef przekazuje zespołowi nowe zadanie do wykonania.
Jedni będą uważać, że zostali obciążeni nadmiarem obowiązków, ktoś inny potraktuje
to jako świetną okazję żeby się wykazać, u niektórych może spowodować to polecenie
złość i frustrację u innych radość i dobry nastrój. Tak, więc ten sam fakt może
wywołać skrajnie różne emocje. Dzieje się tak, ponieważ nasz mózg ocenia daną
sytuację na podstawie naszych przekonań i postaw ukształtowanych poprzez poprzednie
doświadczenia. Mózg jest trochę takim ślepym narzędziem, nie zależy mu na faktach,
przetwarza to co myślimy o tych faktach. Z naszych myśli wytwarza się wewnętrzna
rzeczywistość, która wywołuje nasze uczucia i działania.
To, w jaki sposób się czujemy i zachowujemy zależy od tego, jakie myśli generujemy
w swojej głowie. Dlatego warto sprawdzić za pomocą pięciu zasad zdrowego myślenia
czy nasze przekonania na temat siebie, innych i świata są racjonalne. Jeśli nie
warto je zmienić.
Źródło: materiały ze szkolenia "Racjonalna Terapia Zachowań"
Laboratorium ECDL |
Agencja Zatrudnienia Fundacji Fuga Mundi |
|
![]() |
Projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych |
![]() |